Poniżej prezentujemy list, jaki do społeczności akademickiej PWSZ w Tarnowie oraz lokalnych mediów skierowała Prorektor ds współpracy i rozwoju PWSZ, dr hab. Małgorzata Kołpa.
Szanowni Państwo,
W związku z kolejną publikacją przygotowaną przez jeden z portali, której celem jest dyskredytowanie mojej osoby, pozwalam sobie przedstawić moje wyjaśnienia, które zostały rozesłane także do mediów. Jednocześnie informuję, że podjęłam stanowcze kroki prawne i zamierzam wykorzystać wszystkie przysługujące mi prawa aby obronić imię, na które ciężko i uczciwie pracowałam kilkadziesiąt lat. Nie pozwolę także na szarganie imienia moich współpracowników oraz Uczelni, którą współtworzę o ponad 20 lat. W tym zakresie również podejmę stanowcze kroki prawne.
Jeśli chodzi o rozliczenie godzin wypracowanych przeze mnie w roku akademickim 2018/2019:
-
W dniu 1 października 2018 roku obowiązywało mnie pensum (obowiązkowy wymiar zajęć dydaktycznych) w wysokości 330 godzin/rocznie (stanowisko starszego wykładowcy).
-
Na dzień 1 października 2018 roku, zgodnie z przepisami i za moją zgodą powierzono mi prowadzenie zajęć dydaktycznych w godzinach ponadwymiarowych w wymiarze nieprzekraczającym dwukrotności rocznego wymiaru zajęć dydaktycznych (art. 127 ust. 7 Ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce – t. j. Dz. U. 2020 poz.85) – to jest 660 godzin, co razem z pensum stanowi w sumie możliwość zrealizowania 990 godzin na studiach stacjonarnych (finansowanych z dotacji dydaktycznej). Ostatecznie na koniec roku akademickiego zrealizowałam 702 godziny, na co składa się 370 godz. zrealizowanych na zajęciach oraz 332 godz. z przeliczenia prac dyplomowych.
-
Od lutego 2019 roku zostało mi zmienione stanowisko (w związku z zaliczeniem do grupy pracowników badawczo-dydaktycznych.) Od tego czasu piastuję stanowisko adiunkta i moje pensum wynosi 240 godzin/rocznie.
-
Zmiana stanowiska nastąpiła na przełomie semestrów zatem w celu przeliczenia rzeczywistego pensum, pensa z poszczególnych semestrów zostały podzielone na pół i dodane (330:2 + 240:2 = 285)
-
Ponadto, z tytułu pełnienia funkcji prorektora moje pensum zostało obniżone o 120 godzin (§1 Uchwała 97/2019 Senatu PWSZ w Tarnowie), zatem ostatecznie pensum w roku akademickim 2018/2019 wynosiło 165 godzin/rocznie (285-120=165)
-
W końcowym rozliczeniu zajęć na sprawozdaniach (z semestru zimowego i letniego) wykazałam w sumie 702 godziny, czyli biorąc pod uwagę wyliczone pensum (165 godzin) pozostałe godziny stanowiły nadgodziny (702-165 = 537 godziny). Ostatecznie po odliczeniu godzin z powodu zwolnienia lekarskiego w trakcie roku akademickiego (537-15) nadgodziny wynosiły 522 godziny, za które jest wypłacane jednorazowo wynagrodzenie w miesiącu wrześniu. (zgodnie z §1 ust. 10 Uchwały 64/2018 Senatu PWSZ w Tarnowie, §3 ust. 1 Zarządzenia 59/2016, §3 i §5 Zarządzenia 51/2019)
-
Ponadto, realizowałam w weekendy zajęcia dydaktyczne na studiach niestacjonarnych, które są rozliczane inaczej (nie z dotacji dydaktycznej, ale z opłat studentów za studia niestacjonarne) i na których nie obowiązuje pensum. Rozliczenie godzin odbywa się pod koniec każdego semestru, w miesiącu marcu i wrześniu zgodnie z §3 ust. 1 Zarządzenia 59/2016, §3 i §5 Zarządzenia 51/2019). Zrealizowałam na studiach niestacjonarnych 200 godzin w semestrze zimowym, za które otrzymałam wynagrodzenie w marcu i 406 godzin w semestrze letnim (220 godz. zrealizowanych na zajęciach oraz 186 godz. z przeliczenia prac dyplomowanych), za które wynagrodzenie otrzymałam w miesiącu wrześniu.
-
Podsumowując, pobieram stałe miesięczne wynagrodzenie plus dodatek funkcyjny związany z pełnieniem funkcji prorektora. Ponadto:
-
W miesiącu marcu otrzymałam jednorazowo dodatkowe wynagrodzenie za zajęcia prowadzone na studiach niestacjonarnych w semestrze zimowym,
-
W miesiącu wrześniu otrzymałam jednorazowe dodatkowe wynagrodzenie za:
- Zajęcia przeprowadzone na studiach niestacjonarnych w semestrze letnim, wraz z wynagrodzeniem za opiekę nad pracami dyplomowymi na studiach niestacjonarnych,
- Godziny ponadwymiarowe (czyli wypracowane powyżej pensum) które zostały zrealizowane na studiach stacjonarnych przez cały rok akademicki, wraz z wynagrodzeniem za opiekę nad pracami dyplomowymi na studiach stacjonarnych.
Jeśli chodzi o prace dyplomowe:
-
W roku akademickim 2018/2019 byłam promotorką prac, które po przeliczeniu na godziny wg zasady 6 godz. za pracę licencjacką, 10 godz. za pracę magisterską dały łączną liczbę godzin: 332 – studia stacjonarne oraz 186 – studiach niestacjonarne.
-
Istotne znaczenie ma, że § 4 ust. 8 Uchwały 64/2018 Senatu PWSZ w Tarnowie, która obowiązywała w roku akademickim 2018/2019: „Nauczyciel akademicki może zaliczyć do rocznego pensum maksymalnie 60 godzin z tytułu opieki nad pracami dyplomowymi licencjackimi i inżynierskimi oraz maksymalnie 60 godzin z tytułu opieki nad pracami dyplomowymi magisterskimi. Łączna liczba godzin zaliczonych do rocznego pensum dydaktycznego z tytułu opieki nad pracami dyplomowymi na obu stopniach kształcenia nie powinna przekraczać 100 godzin.”, oraz § 5 ust. 5 „Za sprawowanie opieki nad jedną pracą licencjacką lub inżynierską zalicza się do pensum 6 godzin dydaktycznych. Za sprawowanie opieki nad pracą magisterską zalicza się do pensum 10 godzin dydaktycznych. Łączna liczba godzin na opiekę nie może przekroczyć 100.” mówi o zaliczaniu godzin z prac dyplomowych do pensum, w przypadku niewystarczającej liczby godzin. Sytuacja taka nie miała miejsca w moim przypadku, ponieważ posiadam wystarczającą liczbę realizowanych godzin w ramach pensum i prace dyplomowe zrealizowane na studiach stacjonarnych pod moim kierownictwem nie były wliczane do pensum i stanowiły godziny ponadwymiarowe.
-
Studenci rokrocznie chętnie wybierają mnie jako promotora swojej pracy z powodu kompetencji zawodowych oraz dobrej współpracy z nimi.
-
Większa liczba dyplomantów prowadzona przeze mnie wynika także z faktu, że w Zakładzie Pielęgniarstwa nie ma wielu osób, które mogą zgodnie z kompetencjami zawodowymi i naukowymi prowadzić prace dyplomowe. Lekarze zatrudnieni na stanowiskach profesorów nie są zainteresowani prowadzeniem prac, a doktorzy zatrudnieni w pełnym wymiarze godzin pracy w Zakładzie Pielęgniarstwa także są promotorami licznych prac magisterskich oraz licencjackich (w sumie na Kierunku Pielęgniarstwo rokrocznie przygotowywanych jest około 320 prac). Ponadto w roku akademickim 2018/2019 dwóch potencjalnych promotorów przebywało na urlopie macierzyńskim (Pani Beata Jurkiewicz) oraz zwolnieniu lekarskim (Pani Agnieszka Gniadek).
-
Standard kształcenia na kierunku Pielęgniarstwa nakłada obowiązek, aby prace dyplomowe (licencjackie) prowadziły tylko osoby posiadające prawo wykonywania zawodu pielęgniarki.
-
Zarówno akredytacja PKA oraz KRASZpip (ostatnia wizyta w 2019 roku) nie miały zarzutów co do liczby prowadzonych prac dyplomowych przez jednego promotora.
Godziny przepracowane „bez wynagrodzenia”
-
W latach akademickich 2015/2016, 2016/2017 oraz 2017/2018 zrealizowałam po 120 godzin rocznie, w sumie 360 godzin, za które nie uzyskałam wynagrodzenia. Powodem były ówczesne zapisy w Uchwałach Senatu na poszczególne lata dotyczące pensum. W myśl tych zapisów wynagrodzenie za godziny ponadwymiarowe przysługiwało za godziny realizowane powyżej obowiązującego na danym stanowisku pełnego pensum. Wówczas pensum to wynosiło dla mnie 360 godzin/rocznie ale z tytułu pełnienia funkcji prorektora miałam tzw. „zniżkę” w wysokości 120 godzin. Ostatecznie mogłam zrealizować jedynie 240 godzin (360 – 120). W każdym roku realizowałam jednak nadgodziny, które płatne były dopiero po przekroczeniu 360 godzin zajęć rocznie.
To oznacza, że pracowałam bez wynagrodzenia 15 dni rocznie, trzy lata z rzędu.
Dodam, że na wynagrodzenie brutto wynikające z PIT-11 za rok 2019 w wysokości 159 531,73 zł składają się;
– pensja zasadnicza,
– dodatek funkcyjny,
– wypracowane nadgodziny, których ilość była zgodna z warunkami określonymi ustawą,
– wynagrodzenie za prowadzenie prac licencjackich oraz magisterskich,
– wynagrodzenie za udział w projektach.
Szczegółowa struktura wynagrodzenia oraz PIT-11 za 2019 rok do wglądu dla osób zainteresowanych.
dr hab. Małgorzata Kołpa