Początek grudnia jest bardzo ważny dla Szwedów. 13 grudnia w kraju Trzech Koron obchodzony jest Dzień św. Łucji z Syrakuz – patronki tego kraju. W całej Szwecji odbywają się wtedy pochody dzieci w białych strojach, z przewodzącą orszakowi dziewczynką przybraną we wianek z płonącymi świecami. Wykładowcy i studenci Instytutu Humanistycznego Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Tarnowie postanowili przybliżyć wszystkim chętnym ten, oraz inne szwedzkie zwyczaje.
Impreza, która odbyła się w piątek, 11 grudnia, rozpoczęła się prezentacją multimedialna przybliżająca historię Dnia św. Łucji oraz najpopularniejsze zwyczaje z nim związane. Wiadomości można było wysłuchać w aż trzech wersjach językowych: po polsku, szwedzku oraz niemiecku.
Dzień św. Łucji nie mógłby odbyć się bez orszaku, który pojawił się również na terenie PWSZ. Ponadto były degustacje szwedzkich ciasteczek, konkurs z nagrodami przekazanymi m.in. przez Ambasadę Szwecji, szwedzkie piosenki oraz inne atrakcje, m.in. nauka podstawowych zwrotów w języku szwedzkim. Pierwszy – ten z tytułu – również został „rozszyfrowany” – „Det är ett vackert land” oznacza „to piękny kraj”.
Warto dodać, że kult św. Łucji wywodzi się z jej rodzinnych Włoch, a do Szwecji przybył z Niemiec. Święta Łucja, która nie chcąc porzucić swojej wiary, pozbawiła się oczu, stała się patronką dnia uchodzącego za najkrótszy dzień w roku. 13 grudnia wyznaczał też początek adwentu, w związku z którym jeszcze przed nastaniem świtu zasiadano po raz ostatni przed świętami Bożego Narodzenia za suto zastawionym stołem. „Świętą Łucją” w rodzinie zostawała najstarsza córka, ubrana na biało, w wianku z zapalonymi świecami, budziła rodziców, śpiewając tradycyjną włoską piosenkę „Santa Lucia”, podając kawę, czerwone grzane wino (glögg) i pszenne, specjalne na tę okazję przygotowywane, ciastka z rodzynkami i szafranem zwane lussekatter.